fbpx

Plastik wokół nas. Czy Polscy konsumenci są gotowi na dostępne eko zamienniki?

Pamiętacie bajkę o królu Midasie? Wszystko czego dotknął zamieniało się w złoto. Szybko jednak zorientował się, że grozi mu śmierć głodowa, ponieważ nawet picie czy jedzenie oblewało się szlachetnym metalem. Podobnie udało się tzw. wysoko rozwiniętym krajom postąpić w ciągu ostatnich około 30 lat z plastikiem.

Nie ma dziś obszaru naszego życia, w którym nie zadomowił się na dobre. Jeśli uważnie przyjrzycie się swojej kuchni, łazience czy szafie z ubraniami w większości przypadków okaże się, że są zapakowane w plastik albo mają go w składzie. 

Plastik  zastąpił nam papier, szkło i biodegradowalne surowce uzależniając nas od siebie i stając się wszechmogącym królem masowej produkcji wszystkiego. 

Na temat plastiku napisano już chyba wszystko, ale przypomnijmy sobie kilka ważnych faktów z jego życiorysu: 
- z danych z 2018 roku wynika, że rocznie globalnie produkujemy około 359 million ton plastikowych opakowań (to więcej niż ważą wszyscy ludzie na Ziemi), z czego aż 62 miliony produkuje się w Europie 
- w Polsce ilość plastikowych odpadów dochodzi do 2- 2,5 mln ton
- produkcja 1 butelki zużywa dwa razy tyle wody, ile można w niej pomieścić (do wyprodukowania 500 gram plastiku potrzeba aż 91 litrów wody!)
- globalnie około 9% plastików podlega regularnemu recyklingowi (reszta to tzw. wish cycling czyli recykling życzeniowy).
- 12,7 miliona ton plastikowych śmieci trafia każdego roku do oceanu
- szacuje się, że 67 statków pływających przez okrągły rok jest w stanie wyłowić zaledwie 1% odpadów z Wielkiej Pacyficznej Wyspy Śmieci, której powierzchnię porównuje się do trzech Francji
- obecnie 90 % ptaków morskich ma plastik w swoich wnętrznościach
- średnio w ciągu roku zjadamy i wypijamy około 102 tys. kawałków plastiku mniejszych niż 1 mm, co daje prawie 5 g plastiku tygodniowo
-  plastikowa torebka rozkłada się około 120 lat a butelka nawet 500 lat
- tworzywa sztuczne podczas spalania emitują silnie trujące dioksyny, a ich długotrwałe składowanie na wysypiskach powoduje, że toksyczne związki przenikają do gleby i wód gruntowych.  

Każdy plastik, który kiedykolwiek wyprodukowano nadal gdzieś istnieje i to nie jest prezent od wrogiej cywilizacji, która chce nas wykończyć a wynalazek, który stworzyły genialne ludzkie umysły. Materiał, który w wielu aspektach ułatwił nasze życia, ale nadużywany stał się globalnym wirusem. 

Naukowcy nie mają wątpliwości, że produkcja i składowanie, a także utylizacja plastików znacząco przyczynia się do zmian klimatu. I wbrew temu, co chcieliby nam wmówić potentaci plastiku, on magicznie nie zniknie. Nie zjedzą go larwy i nie wchłonie wielka tuba do zbierania oceanicznych śmieci. Światowy kubeł przepełnił się już tak bardzo, że śmieci różnymi kanałami zataczają koło i jeśli nie przykręcimy kurka z produkcją tworzyw sztucznych, a tym samym nie zaczniemy ich świadomie zastępować, po prostu globalnie utoniemy w butelkach, tackach, torebkach foliowych i nakrętkach. 

A teraz spróbujcie sobie przypomnieć o ile w waszym mieście wzrosły ostatnio koszty odbioru odpadów, o 200, 300%? Z uwagi na opłaty środowiskowe i nowe pojemniki. Co wyraźnie pokazuje dlaczego tani plastik jednak sporo nas kosztuje na każdym poziomie i jak odpowiedzialność znowu sprytnie przerzuca się na konsumentów. A czy nie uczciwiej byłoby opłaty za utylizację plastiku przenieść w największym stopniu na producentów szkodliwych opakowań? Czy nie rozsądniej byłoby zakazać produkcji plastikowych opakowań, które nie nadają się do recyklingu? Czy nie mądrzej byłoby wrócić w wielu produktach do szkła, które można przetwarzać w nieskończoność? Czy nie bardziej praktyczne byłoby szerokie wprowadzenie wielorazowych opakowań i system kaucyjny? 

To jak ziemianie, obywatele, konsumenci, jesteśmy gotowi na zamienniki plastiku? 

Źródła: 
https://www.unenvironment.org/interactive/beat-plastic-pollution/
https://ulicaekologiczna.pl/
https://www.ellenmacarthurfoundation.org/publications
https://ourworldindata.org/plastic-pollution
książka “Jak zerwać z plastikiem”- Will McCallum 
film “The story of plastic”- reż. Deia Schlosberg


Komentarze

Skomentuj